W dniach 1-3 czerwca 2017 roku odbyły się Targi Warsaw Food Expo 2017, które były idealnym miejscem promocji polskiej żywności najwyższej jakości.

Wydarzenie miało charakter międzynarodowy. Termin targów zbiegł się bowiem z zakończeniem polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej i związanego z nim warszawskiego spotkania na najwyższych szczeblach.

Podczas tak dużego, międzynarodowego wydarzenia nie mogło zabraknąć Klubu Szefów Kuchni.
W aktywnej strefie kulinarnej Klubu odbywały się spotkania z szefami kuchni oraz ciekawe pokazy kulinarne w ich wydaniu.

Wciągu dni targowych odwiedzający mogli zobaczyć przy pracy szefów: Łukasza Konika, Tomasza Jakubiaka, Monikę Ignaciuk, Mirka Drewniaka, Patryka Dziamskiego, Ernesta Jagodzińskiego, Szymona Bracika i Marcina Molika nad którymi czuwał Prezes Jarek Walczyk.
Niejednokrotnie nasi szefowie przybliżali publiczności tajniki przygotowania różnych polskich potraw w niecodziennej odsłonie.
Już pierwszego dnia szef Mirek Drewniak pokazał jakże trudną jest sztuka filetowania i czyszczenia ryby, w tym przypadku była to dorada. Następnie przygotował ją w iście greckim stylu smażąc rybę w oleju z esencją masła.
O dodatki zadbał Marcin Molik. Młody szef przygotował chicche ziemniaczane z sosem z szyjek rakowych, krewetek oraz anyżem i koperkiem.
Odwiedzający targi mieli również niebywałą okazję zobaczyć etapy przygotowania udźca jagnięcego z puree z korzenia pietruszki z chrzanem z dodatkiem buraków z jabłkiem oraz pieczonych pomidorów, pieczarek i sosu cielęcego w wykonaniu Patryka Dziamskiego.
Szef Ernest Jagodziński zaprezentował kalmary w tajskim stylu, gotowane w mleku kokosowym z trawą cytrynową, papają, imbirem i fond’em rybnym.
O słodką część menu na targach zadbała Monika Ignaciuk. Szefowa przygotowała czekoladowe tarty z puszystym czekoladowym musem podane z bezą oraz mango. Zwieńczeniem były lody przygotowane z mrożonych owoców.  
Tomasz Jakubiak i Szymon Bracik przyrządzili jagnięcinę w dwóch odsłonach. Jedna na słodko w suszonych figach i daktylach oraz drugą w mięcie i jogurcie. Do tego wiosenne warzywa w kilku wydaniach i ręcznie przygotowane kopytka na palonym maśle.
Ostatniego dnia wystąpił sam Prezes Klubu Jarek Walczyk, który zaproponował lekkie, świeże smaki w postaci ceviche z dorady.
Żadne z dań nie powstałoby, gdyby nie znakomity kunszt naszych szefów i wielkie wsparcie ze strony Sponsorów, którym należą się serdeczne podziękowania.
Przygotowanie stoiska i całego zaplecza oraz wszelkie sprawy techniczne i organizacyjne spoczęły na barkach Łukasza Konika, który świetnie sprawdził się poza kuchnią w tej nowej roli. 
O cały sprzęt zadbała największa w Polsce i Europie wypożyczalnia sprzętu gastronomicznego Gastro Magic Service.
Zastawę stołową, na której świetnie prezentowały się kreacje kulinarne szefów dostarczyła firma Fine Dine.
O czystość porcelany, już po prezentacji szefowie nie musieli się już martwić, gdyż Winterhalter i jego zmywarki postarały się o najlepszy efekt zmywania.
Warzywa i owoce mrożone a także borowiki najwyższej jakości zagwarantowała firma Oerlemans.
Słodkie dodatki i wspaniałą czekoladę zabezpieczyła firma Ambasador 92.
Wyśmienite lody zarówno kremowe jak i orzeźwiające sorbety były od Zielonej Budki.
Oleje, bez których nie odbyłoby się smażenie w tym genialny olej z esencją masła przygotowała Kruszwica.
Natomiast mięso, ryby i szeroki wachlarz przypraw dostarczyły Kuchnie Świata.

- To były bardzo ciekawe targi, dużo regionalizmu, którym możemy pochwalić się w Europie a można je tu było zobaczyć i spróbować. Nasze klubowe działania idealnie wkomponowały się w obraz tych targów za co naszym szefom serdecznie dziękuję, a szczególne podziękowania należą się szefowi Łukaszowi Konikowi za bardzo dobre przygotowanie KSK do tych targów - powiedział Jarosław Walczyk, Prezes Klubu Szefów Kuchni.